Kocham mieć urodziny, nie wazne czy 18 czy 29. Dla mnie to jest taka Gwiazdka w lipcu. Tyle ze o wiele wiele milsza. Od rama przemiłe telefony, maile, giegowce. I wcale nie czuje, ze mam juz tyle lat. Malo tego czasami myślę i zachowuję się jak nastolatka. Hihi. Dłuzej bedę młoda.
Dostałam juz pierwsze prezenty.
Jasz, Mamutka buziale przeogromne. Śliczności zostały juz obmacane i obślinione.
Zdjęcia później. Teraz tort
Zdjecie tortu zaczerpniete z Pinkcakebox
katarzynko- to Ty na czubku tego tortu? bo podobna :D
OdpowiedzUsuńTrochę spóźnione, ale szczere moje STO LAT!!!! :)))
OdpowiedzUsuńI oczywiście wspaniałych dodatków do scrapów i wielu pomysłów i żeby wena nigdy nie "puszczała" ;)
Cieszę się, że prezent dotarł :*
OdpowiedzUsuńJeszcze raz sto lat! No i oczywiście łącze się w tym "dzieciństwie" :p
durnoty to podstawa ;)
witam
OdpowiedzUsuńRobi pani świetne torty, a ten jest wyjątkowy, aż chciałoby się go zamówić,jakby była taka możliwość. :)
Przecież jest to tort ze strony pinkcakebox.com, sama go pani nie zrobiła i nie sądzę by go pani również zamówiła, bo siedzibę swoją mają w Stanach...
OdpowiedzUsuń