Ja oczywiście laik w tych sprawach, musiałam więc czekać na fachowca, który zjawił się dopiero w niedzielę po 20. Na szczęście wszystko, co ważne mam zapisane na innym dysku i na dokładkę zgrane.
Już prawie wszystko gra w komputerku, jedynie muzyki nie ma
Na szczęście nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W przypływie weny i dużej ilości czasu, wynikłego z awarii jaśnie pana, powstało kilka scrapów.
Młodziak ma sporo zdjęć, które mi się podobają. I przyszedł
one sa fantastyczne to niesamowite jak się rozwijasz....są świeże ,pełne uczuć i pasjiii.....
OdpowiedzUsuńKasiu rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńKasiu rewelacyjne te scrapy, podobają mio się zwłaszcza te zimowe:)
OdpowiedzUsuńświetne... zreszta sama o tym wiesz .... a teraz dawaj wene i to już!!!!!!!! :*
OdpowiedzUsuńKasia, boskie scrapy!
OdpowiedzUsuńOjej!!! Jak cudownie wkomponowałaś Młodziaka w ,,otoczenie,,.
OdpowiedzUsuńŚwietne!!!
Te dwa zimowe! Szał ciał!
OdpowiedzUsuńAleż ich natworzyłaś o_O
no szalejesz.. i pięknie idziesz do przodu świetne scrapy !
OdpowiedzUsuńmój faworyt to ten ze śmierdzioszkami!!! i zimowe przepiękne! wogóle wszystkie świetne!!!
OdpowiedzUsuń:*
poleciałaś po całości :0 fajne sa. wszystkie. bez wyjątku ;)
OdpowiedzUsuńokurczaki.. jakie to to wszystko ładne o_0!!! Szalenie, no szalenie, podoba mi się te zimowe - piękne, czyste i z takim szronem normalnie :D
OdpowiedzUsuńŚliczne scrapy, każdy ma w sobie to coś, że człowiek na dłużej zawiesza wzrok!
OdpowiedzUsuńREWELACYJNE :*
OdpowiedzUsuń