poniedziałek, 2 marca 2009

Cukiereczki

A se potworzyłam przez kilka wieczorów. Powstała spora gromadka szydełkowych kwiatuszków. No tak z lekka 100 ich jest. I se tak pomyślałam, że się z wami nimi podzielę. A konkretnie z jedną osobą. Ale żeby nie było łatwo, są dwa warunki:
1. W komentarzach należy napisać, dlaczego właśnie z Tobą mam się podzielić owymi kwiatuszkami
2. zamieścić link do cukiereczków na swoim blogu
Prawda, że proste zasady :) O tym kto dostanie zdecyduję ja, po dogłębnym przeanalizowaniu, ko najlepiej zmotywował swoja chęć posiadania kwiatuszków
A tu maleńka zajaweczka. Nie widać wszystkich kolorów i kształtów. Ale jest ich sporo :D

43 komentarze:

  1. matko !!!!!!!!!!!! mi nie musisz juz dawać, zeszłam na zawał :P

    OdpowiedzUsuń
  2. bardziej wiosenne kwiatuszki chyba nie istnieją...

    OdpowiedzUsuń
  3. NO JAK TO Z KIM SIĘ MASZ PODZIELIĆ - OCZYWIŚCIE ŻE ZE MNĄ !!
    :)

    a koniecnzie ze mną gdyż-ponieważ mam juz zdradziecki plan niecnego wykrozystania Twoich kwiatuszków do ozdobienia mojej ponurej płociennej "wielorazówki" - tak aby na wiosnę zakwitła wszytkimi kolorami tęczy i by przyjemniej się z nią wydawało ciężko zapracowaną pensyjkę...

    ufff, ale się rozpisałam :)


    buziole

    http://artyasia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Asia nie możesz zejść, z kim ja na zakupy będę chodziła

    OdpowiedzUsuń
  5. moim zdaniem.. wg mnie.. Ja ja te kwiatuchy chce :-) Chce je dostać właśnie bo - rozśmieszają minkę mą :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. bo mam tylko żółtą włóczkę w domu...

    śliczne, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Po głębokim przeanalizowaniu Twoich przyszłych przeanalizowań dotyczących zmotywowania swoich znaczy się naszych chęci do posiadania Twoich cudowniastych kwiatuchów ...
    powiem tak ....
    yyyyyy ...
    no co by tuuuuu .............
    napisać żeby nie skłamać ... ..
    No podobają mi się ogromnie ... takie równiutkie, gładziutkie i precyzyjne ...
    a moje? takie krzywe wychodzą :o(

    OdpowiedzUsuń
  8. Y po co tam komu.. mi by się przydały z pewności.. Jeszcze nigdy nie próbowałam ich używać gdzieś, robić z nimi cokolwiek, a już ma pomysłów milion..;] Zapewnię im miły i przytulny domek;]

    OdpowiedzUsuń
  9. dlaczego???
    dlatego że :
    ze mnie jest totalny matoł jeśli chodzi o szydełkowanie ( robienie na drutach też odpada)a te twoje kwiatuchy są boskie i tak bardzo bym je chciała mieć:)A ja w życiu nic nigdy nie wylosowałam ani nie wygrałam ani nic totalnie....i ja wogóle szczęścia nie mam. I dodam jeszcze że masz BOSSSSSSSSSSSKIE prace:)
    I może te twoje kwiatuchy mi przywrócą taką moją małą wenę która ostatnio sie gdzieś zgubiła i odnaleźć sie nie może :( bo one są takie śliczne i kolorowe i mi może jakiegoś pomysła podsuną:)I tak cię proszę kochana :*******
    Mam nadzieje że ta moja przemowa to na marne nie pujdzie i że nie będziesz obojętna moim błaganiom:)))
    I pamiętaj zawsze że gdzies tam za lasami żyje sobie taka mała Samborka która czeka.....(a skoro masz kwiatuchów 100 tomożesz podzielić na 2)Katasiaczku złoty......:**************

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmmm a ja bym chciala miec takie kwiatuszki (choc kilka), zeby sobie "mamacalnie odmalpowac";) Z szydelkiem juz tak mam, ze jak nie mam pierwowzoru, to sama nic nie wymysle....a one tak cudownie kolorowe i wiosenne...ach

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak to czemu ja?? To proste :) Potrzebuję wiosny!! A wiosna to oczywiście kwiatki :) :) Tym bardziej takie kolory podziałają optymistycznie na pewno ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. kwiatuszki piękne są :) wieje cieplutki wiosenny wietrzyk i pachnie łąka usłaną kwiatuszkami :) ech... marzenie ... :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dlaczego miałyby należeć do mnie? Bo jestem fajna;) Nie no... Dlatego, że... Hm... Jestem optymistką, widzę świat w kolorowych barwach i dla mnie one są jak znalazł!!! Piękniejszych nie będzie!!!:):):)

    OdpowiedzUsuń
  14. a ja znajdę dla nich "łąkę" w moim domu...

    OdpowiedzUsuń
  15. Dlaczego ja?
    Poniewaz szydelkowanie mi nie wychodzi.W domu mam szydelko,ale nie umiem sie nim poslugiwac ;o Poza tym mam zamiar wziazc sie za robienie kartek i wtedy one moglyby mi sie przydac :]b A nie moge zamowic sobie nic z Allegro,bo mi rodzice nie pozwalaja ;(

    http://asia67star.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. wiosna pełną gębą!!muszę dokładnie przemyśleć swoje uzasadnienie co do wejścia w posiadanie tej wiosny:D jeszcze tu wrócę!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. ja przygarne z miłą chęcia a to dlatego że takich nie mam ;)

    a tak serio to sa śliczne, zawsze mnie powalały takie szydełkowe maleństwa, gratuluje bo są obledne :)
    pzdro

    OdpowiedzUsuń
  18. Marze o Twych pięknych, wiosennych kwiatkach, ponieważ ostatni czas minął mi w świetle szpitalnym, wsrod lekarzy, pozniej na nauce wiec troche wiosny przydałoby się, może i w sercu w koncu by zagościła ;*
    Pozdrawiaaam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne są! Aż wiosnę czuć!
    Też je chętnie przygarnę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja się NIE ustawiam w kolejce, za to mam prośbę o kursiki na te różne wzorki kwiatków... coś tam mi wychodzi, ale TAKICH ładnych to nie umiem... :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja to tylko pomarzyć o nich mogę...takie cudne :)))
    Moje dwie lewe ręce w tej dziedzinie szydełko używają tylko czasami do embossingu podczas wytłaczania...a takie piekności to już wyższa szkoła jazdy ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Jakie fajne. Ja bym chciala je zlaczyc i z nich zrobic szalik albo narzute. Bardzo by pasowaly do mojego hobby pokoju!
    Dzieki za szanse.

    kamadesign

    OdpowiedzUsuń
  23. a jaa bym je chciała, ponieważ:
    wykorzystała bym je do niecnych celów takich jak:
    -robienie kartek, scrapów
    -zamierzam zrobić sobie pokrowiec na komórkę, a taki przyszyty kwiatuszek ślicznie by na nim wyglądał:)
    -jeszcze co do szycia: może bym jeszcze co uszyła z takimi ślicznymi kwiatuchami, gdybym je miała;)

    czyli wychodzi na to, ze kwiatuszki popchnęły by mnie mocno do przodu z robotą scrapową i twórczą, a to dobrze:D

    http://notki-lary.blogspot.com/2009/03/rok-i-rozdawnictwo.html

    OdpowiedzUsuń
  24. No więc te kwiatuszki są PRZEŚLICZNE! I dlaczego powinny należeć do mnie? Ponieważ jak wejdę w ich szczęśliwe posiadanie, to będę Ci z dozgonnej wdzięczności kadzić ile wlezie, każdy Twój wpis będę komentować przeniesamowicie miłymi słowami i bóstwić Twoją twórczość do końca dni bloga tego ;-) ! ;-). A poza tym moja wdzięczność będzie do końca życia chodzić za Tobą na klęczkach i nigdy Cię nie dosięgnie ;-).
    No a tak już całkiem serio serio to mam już dla nich miejsce w albumie, który robię dla mego półrocznego synka - kilka takich ślicznych kwiatków tu i ówdzie bardzo by mi się przydało :-).
    Info już oczywiście u mnie na blogu:
    http://vivairaku.blox.pl/

    OdpowiedzUsuń
  25. nie wiem czy u ciebie,czy gdzies indziej widzialam takie kwiatki.. zakochalam sie, wiec od razu zlapalam za szydelko i zaczelam produkcje..
    coz.. szydelko to zdecydowanie nie jest moja domena:> takie krzywulce paskudy mi wyszly,ze nawet kot ich jako zabawke nie chce przyjac:D

    dlatego koniecznie musze dostac troche twoich cudnych, rowniotkich kwiatkow:D bo w tej dziedzinie to ja sie nigdy w zyciu nie wyszkole:>

    OdpowiedzUsuń
  26. a ja nie umiem takich wydziergać sama, wiec moze będę miała szczęście. A jesli go nie będę miała to i tak sie chyba o nie uśmiechnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. i napisz jeszcze kofanie kiedy wyniczki będą bo mi ślinka cieknie....

    OdpowiedzUsuń
  28. A losowanie w 10 marca :D

    OdpowiedzUsuń
  29. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
    aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
    aaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!

    ze mną!!! ze mną się podziel!!! przecież wiesz jaka bylam w nich zakochana!!! ja je kocham, te kwiatki Twoja...
    poza tym jestem piękna, mądra, zdolna i baaardzo miła :) więc jestesmy podobne do siebie... :)

    kwiatki dla mnie, dla mnie... pragnę i wykorzystam w najpiękniejszych swich scrapach, albo nie... powstanie dla nich specjalny album wiosenny Jasia :) Jasioa w katasiaczkowych kwaitkach :)

    wiadomośc na blogu zamieszcze jutro :)

    buziaki, cukiereczki !

    OdpowiedzUsuń
  30. ja... to bym je połaczyła, połaczyła i zrobiła sobie wiosenny szaliczek... :D a potem bym sie z nim obnosiła... tak żeby wszyscy mi go zazdrościli :D:D:D ahh to mój niecny plan :))) buziaki Straberry

    OdpowiedzUsuń
  31. Śliczne są!!! Szkoda że sama nie potrafię takich robić (nie ma kto mnie nauczyć robienia szydełkiem... :( ). Wyczarowałabym sobie nimi wiosnę w pokoju :) Z pewnymi trudnościami, ponieważ mój psiak kocha kwiatki wszelakiego rodzaju...zawsze trafiają do jego pyszczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Bo gdy nie będę miała naręcza tych kwiatów, to nie pojawię się 21 marca. Wasza Wiosna

    OdpowiedzUsuń
  33. Katarzyna nam tworzy ,wiosenne cuda.
    Ja cicho zaklinam - a nuż mi się uda.
    Ma imienniczka ma ręce "złote"...
    Stworzyła łąkę...mam na nią ochotę ;)
    Wszak "Kasie"tęczowe duszyczki mają,
    A takie takie skarby je zachwycają...

    Z wiosennymi pozdrowieniami...
    Kasia & xgalaktyka

    OdpowiedzUsuń
  34. dlatego,
    że są piękne i prawie do wszystkiego pasują,
    dlatego,
    że ja w szydełkowaniu jestem antytalencie,
    dlatego,
    że mam już ułożony plan do ich wykorzystania,
    i dlatego,
    że nie posiadam zbyt wielu rzeczy do ozdabiania i z pewnością przydadzą się mi one.

    http://zielona622.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. mozesz sie podzielic ze mna:)
    bo ja bym takie bardzo chciala miec:)choc pare:)
    i mam swiezutkiego bloga ,ktorego nieco nie umiem obsluzyc:)
    www.asica-scrap.blogspot.com
    mam nadzieje,ze sie mi uda notke zamiescic:)asica.p

    OdpowiedzUsuń
  36. Powiem skromnie... ta kolorowa łączka może powędrować do mnie;-)))
    A dlaczego tak?
    Bo spodobała mi się ogromnie i mam na nią SMAK!!!

    I na pewno ją dobrze wykorzystam;-)))

    pozdrawiam serdecznie
    http://gazynia.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  37. "Dlaczego?" - ona się pyta!
    Cwana ta kobita ;)
    Ponęci, pokusi,
    do myślenia zmusi...
    "Powiedzcie, dziewuszki,
    na co wam kwiatuszki?"

    A bo chcę z dobrego serca pokazać Ci, że więcej szczęścia jest w dawaniu, aniżeli w braniu :) I w tym upatruję też ich zastosowania - na prezenty - do spinek, torebek, koszulek, karteczek - aby radość trwała i była przekazywana dalej.

    aneladgam, http://lylis.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  38. Sa przesliczne,i takie kolory i...rozmarzylam sie!Bardzo bym je chciala miec!Sama nie umiem szydelkowac,buu!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  39. dlaczego ja? bo jeszcze takich piękności w rączkach nie miałam, bo są piękne i chętnie wykorzystam do różniastych rzeczy!
    mój blog- http://scrap-karka00.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  40. No oczywiście mi się należą, a dlaczego? Ba to najprostsza rzecz na świecie: jestem niesamowita, kreatywna, pomysłowa, jedyna, indywidualna, wspaniała, nie wspominając już o idealnych cechach fizycznych! A co wogóle najważniejsze jestem SKROMNA jak mało kto! :P

    Pozdrawiam Karolina
    meririm z www.swiatloli.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  41. bo
    1. są boskie
    2. ja tak nie umiem :(
    3. robię album dla przyjaciółki na urodziny, a te kwiatuszki byłyby idealną ozdobą i poprawiłyby humor na pewno nie tylko mi, ale również ludziom oglądającym
    4. mówiłam już, że są genialne?
    5. najwięcej radości jest z dawania więc i ja podzielę się tym szczęściem z moimi przyjaciółmi (chociażby przy okazji tworzenia pamiątkowego albumu).
    Jeżeli to Cię nie przekonało, to ja się poddaję.
    Pozdrawiam i milej soboty życzę.

    http://hendmejdowy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  42. ja się NIE zgłaszam, bo ie umiałabym ich godnie zużyć chociaż kolory wspaniale przyciagaja oczy :)
    napiszę tylko, że dla mnie szydełko to czarna magia, wiec podziwiam.. podziwiam... :)

    OdpowiedzUsuń
  43. W żaden sposób nie jestem w stanie zasłużyć na te śliczne kwiatki, ale proszę daj je Annie Marii, bo spłakałam się ze śmiechu czytając jej komentarz {hahaha}

    Załączam uściski! :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję i zapraszam ponownie :D