piątek, 3 kwietnia 2009

Wiosna przyszła

Trawka pięknie się zaczyna zielenić. Słoneczko przygrzewa. Cudnie zaczyna się robić. Coś mnie natchło i wybraliśmy się razem z Młodym do K. oczywiście rowerami, kocham takie wycieczki. Tylko ta górka Wrrr ale przy tak sprzyjających okolicznościach przyrody można i to znieść.
Młode K. zajefajnie jest. Takie uśmiechnięte, miętkie i pachnące. Wymiętosiłam go do cna. I fotek nacykałam. Będę miała co robić.
I Młodziakowi nacykałam, znowu przybyło mu piegów ;)

2 komentarze:

  1. ależ świetne ma te piegi :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Opiegach juz pisałam że sa ten teges,świetne.A wycieczki rowerowej zazdraszczam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję i zapraszam ponownie :D