Anna Maria na comiesięczne wyzwanie w Piaskownicy dała temat: "Autoportret duszy".
Od początku wiedziałam, które zdjęcie wybiorę do tego scrapa.
Ostatnie dni były dość ciężkie dla mnie-remont i wraz z nim idący kurz, pył, stukanie, wiercenie oraz alergia. Wszystko to na raz spowodowało u mnie znaczny spadek samopoczucia, rzekłbym nawet lekki dołek psychiczny. I w takim oto okresie powstał własne ten twór. Czarny smutny, ale jednocześnie oddający moment
Boski ,totalnie prosty ale dzięki temu trafiający w sedno
OdpowiedzUsuńKasiu pięknie...
OdpowiedzUsuńUroczy :)
OdpowiedzUsuńmasakra z tymi remontami my w weekend kolejny pokój smarujemy! Zdjęcie boskie co już mówiłam a skrap mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńWow, aż mi dreszcze przeszły.
OdpowiedzUsuńpiękny....
OdpowiedzUsuńłał...
OdpowiedzUsuń