piątek, 12 lutego 2010

Uczeń

Smutno tu coś ostatnio. Tęskniłyście? Ja okrutnie tęskniłam. Coś tam dłubałam, ale tak jakoś mało.

Z taką jedną Anitą se wyzwanie zrobiłyśmy. Znaczy to ja ją wyzwałam, bo mi marudziła. Moja praca jest robiona dla towarzystwa. Liftowałyśmy tego scrapa Nulki.Uwielbiam go, jego prostotę i soczystość. Scrap leżał w folderze z inspiracjami od bardzo dawna. I teraz trafiła się okazją. Moja interpretacja jest tak tylko trochę soczysta, ale podoba mi się.

8 komentarzy:

  1. podoba mi się bardzo!!! jest lift i jest "twój", no i te kolory... bardzo ich brakuje wokół...

    a ta praca nulki u mnie też w inspiracjach czeka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. no ba ,wyczesana w kosmos! a kwiatki szydełkowe miód!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiedziałam, że ta praca musi poczekać na światło dzienne by ją sfotografować.
    Lift rewelacyjny, kolorki energetyczne na maxa :*

    OdpowiedzUsuń
  4. no nie tak troszkę soczyście całkiem całkiem soczyście, lifcik ci się udał bardzo bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no, teraz po smutnej tęsknocie radośnie i kolorowo :)
    piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasieńko skrapek rewelacyjny. No i śliczne zdjęcie nowe. Jan stwierdził, że piękniejesz z dnia na dzień.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję i zapraszam ponownie :D