wtorek, 23 marca 2010

Szalone Pyszcze w turkusach

Nudzilam się w weekend.
Zaszalałam i scrapnęłam zdjęcie, które zostało zrobione w Cieszynie dwa lata temu. Do tej pory pyszcz mi się uśmiecha jak przypomnę tą sytuację.
Scrap jest liftem Tej pracy.

Buziaki dziewczyny.

7 komentarzy:

  1. Haha, ale fajny scrap, niezła fotka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale radość bije z tej fotki! fajne scrapiszcze

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiek w całości to zdjęcie pobija wszytko, kalosze, wódeczka w tubie i nasze odzienie...ahh cudne chwile.
    Scrap jak już Ci mówiłam jest czadowy!!!

    Elia jak zwykle wyszła pięknie :*

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuje Wam

    Taaa. Ty i Eli nawet bez zębów wyglądacie ślicznie. Ja podziwiam fotografa, że nie umarł ze śmiechu. S. buźka, że Ci ręka nie drgała ze śmeichu.

    OdpowiedzUsuń
  5. nooo, turkus to po całym blogu widać ;)
    zdjęcie składa na kolana :D
    a i opracowanie rewelacyjne :)
    można utonąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale fajny, pozytywnie maxymalnie :) a szalone laski są pozytywnie stuknięte, jak lubię:) poza tym świetny scrapik Kati!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję i zapraszam ponownie :D