poniedziałek, 8 marca 2010

W drogę

Zabawy ciąg dalszy.
Jak zobaczyłam pracę, która upatrzyła se Anita, to zamarłam. No w życiu nie dam rady - pomyślałam sobie. Jednak jak tylko usiadłam, wszystko samo się ułożyło.
Liftowałyśmy tą pracę Chelseavn.
A tak przedstawia się moja interpretacja

10 komentarzy:

  1. Jak już mówilam na gg: mrrrr.... bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastyczna praca!
    zobaczyłam ją już we flickerze :)

    czy mogłabyś mi powiedzieć, bo próbuję wklejać moje prace w galerii ILS na flickerze właśnie (http://www.flickr.com/groups/ilowescrap/pool/), czy są one widoczne?
    ja ich nie widzę, nie wiem, co źle robię...
    widzę je dopiero po zalogowaniu...
    nie chcę wyjść na jakąś samozachwycającą się, bo dziadostwo robię na razie, może kiedyś mi się uda..., ale tak mi się marzy...
    powiesz mi, co widzisz?

    OdpowiedzUsuń
  3. nooooooooooo powiem ci ,ze klimat ujęłaś fantastycznie! bardzo mi się podoba :) a te giry super :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje dziewczyny.
    Kornelio widać twoje pace w galerii ILS. Wszystko jest oki

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuję!
    podniosło mnie to na duchu :)



    nie mogę się napatrzeć na te Twoje stopy/stópki... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przepięknie Ci wyszło i bardzo klimatycznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna praca- jak wsio u Ciebie na blogu. Wszystko jest takie fajne, kolorowe i cudne. Przekazałam Ci wyróżnienie- które czeka cierlpiwie na moim blogu. Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  8. podoba mi się jego odmienność... to, że mimo iż jest liftem posiada "twój" klimat ...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję i zapraszam ponownie :D