niedziela, 4 kwietnia 2010

Wiosna

Łapałam piegi, rozkoszowałam się słoneczkiem, spacerowałam, bo ile można jeść.

Wiosna budzi się do życia, a ja koloruję ją jeszcze bardziej kolorowymi rajtkami.

6 komentarzy:

  1. aaaaa jakie boskie rajtki masz :D:D
    u mnie dzis tez bylo ladnie tra la la ;)))

    buziolee :**

    OdpowiedzUsuń
  2. rajtki w moim ulubionym kolorze :D cudne!

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne-ja biegałam w fioletowych :) pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Tez mam takie rajtki, tez spacerowalam, ale sie dodatkowo obzeralam (bo inaczej tego nie mozna nazwac).

    Pozdrawiam poswiatecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. widzę, że nie tylko ja lubię zaszaleć z rajstopkami w kolorze. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję i zapraszam ponownie :D