se chciałam pochodzić, jednak dzień był tak piękny i ciepły, że zrobiłam tylko kilka zdjęć do projekty Flicar'a 10/10/10. Same zobaczcie, jak ten dzień widziały inne osoby z całego świata.
Poszliśmy z Młodym do parku i nad rzekę. Cudownie było. Odpoczęłam. Złapałam kilka piegów (tak jakbym mało ich miała HAHAH)
Kasiu cieszę się, że znowu mogę widzieć pogodną Twoją twarz.
OdpowiedzUsuńJak będziesz w okolicy, to zapraszamy serdecznie, z mama i Kubą oczywiscie. No! Jakby co, wiesz przecież, drzwi zamknięte na klucz, który ma każdy do naszego Domku Na Pastwiskach.
Życzę Ci dużo siły do walki z trudami życia, motywacje masz, no to jeszcze tylko bądź zdrowa kochana.