Lubię wyzwania. Zwłaszcza te fotograficzne. Bo ciężko kombinować, jak większość moich dni to rutyna. Dzięki
Uli odkryłam
blog, na którym jest ekstra wyzwanie zdjęciowe na cały miesiąc. Ohh jaka to pomocna inicjatywa.
Młode ubierało dziś choinkę. Prawie, że samodzielnie :) ja tylko większe bombki pomogłam mu powiesić.
9/365
Na podłodze/on the floor
Fajowe skarpeciochy :D
OdpowiedzUsuńArtystyczny nieład też fajny;)
Dziękuję :D
OdpowiedzUsuńSkarpeciory podkolanówkami są
A ja byłem pewny, że to skarpetki :)
OdpowiedzUsuńPozory mylą
Usuń