Listę rzeczy do zrobienia to ja sobie na poczatku roku zrobiłam i muszę przyznać, że całkiem dobrze idzie mi realizowanie jej.
A dziś na wyzwanie ULI - Lista muzyczna.
Ulubione nutki zamknięte w telefonie. Zmienia się ta lista, jak w kalejdoskopie, jednak niektóre pozycje pozostają od lat te same.
I oczywiście scrap jeszcze :)
Powiedzmy, że to jest lift TEJ cudnej pracy Magdy Mizery.
Piękny scrap :)
OdpowiedzUsuńLista piosenek, to jest to :)
Ale ładny scrap! :)
OdpowiedzUsuńCiekawa interpretacja ;) Przy okazji ja też kocham maj i bzy :)
OdpowiedzUsuńPiękny scrap.
OdpowiedzUsuńU mnie lista muzyczna jest stała, tylko od czasu do czasu dołączają kolejne utwory.
bez muzyki świat byłby taki nijaki...
OdpowiedzUsuńFajna interpretacja tematu:)
OdpowiedzUsuń:-) Fajnie
OdpowiedzUsuń