niedziela, 1 czerwca 2008

Piegi

Z okazji Dnia Dziecka poszliśmy cała rodziną na festyn. Fajnie było. Obowiązkowa wata cukrowa.

I te jego piegi. Kocham je.

Po południu sąsiadka wyciągneła nas na wycieczke rowerową. Oj jak było fajnie. Młodziak nie darował i zamoczył pupę w wodzie.

A potem karmiliśmy łabędzie. Chyba z 20 ich było. Młodych i dorosłych.

Kocham łabędzie. Są takie dostojne i władcze

3 komentarze:

  1. piękne zdjęcia :)

    u mnie nowość :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia! I kurcze zatęskniłam za watą cukrową ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nutka teraz wate mozna kupic w pudelkach plastikowych. Bleee. coto za przyjemnosc.

    Nutka, Chi dziekuje bardzo wam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję i zapraszam ponownie :D