piątek, 20 lutego 2009

Scraplift Katasiaczkowy

Dobiegła również końca moja edycja scraplifta.
Musze przyznać, że scap który liftowałam jest jednym z moich ulubionych. Więc same wiecie, że musiałam go liftnąć.
Oryginał pochodzi od tej PANI Trzeba odnaleźć wpis z 30.10.2008r.
A to jest moja wersjaCudownie przebiegał proces jego tworzenia. Co prawda długo, bo trzeba było trochę pokombinować, jednak jestem z niego bardzo, ale to bardzo zadowolona. Kwiaty są ręcznie malowane akwarelą, listki również, a serduszka ręcznie wycinane.

9 komentarzy:

Dziękuję i zapraszam ponownie :D