czwartek, 25 lutego 2010

Ferdynada

przez taka jedną Nulkę zwana Fredziem. No uparła się. Tłumaczenia nic nie dają, że ma kucyki, że ma kokardki. Fredek i koniec. Co za uparte stworzenie.

Siedzi sobie ten powiedzmy, że "facet" w Kubkowym pokoju i ma oko na wszystko dookoła.
foto Nulkowe

12 komentarzy:

  1. facet Fredzio, co z tego, że z kucykami... świetny!!! słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna/y jest! :))) Świetne ma włosy, takie unisex, hahaha:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ferdynanda czy Fredek... i tak jest boska/i! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. no to widzę że zapełniasz tildami pokoje Naszych dzieci w niebezpiecznym tempie :)
    Fredek bombowy, ale moja Marianna...

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiek nie ważna płeć, ważne że Kubkowi się podoba. Jest czadowy!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. love Fredek/ Ferdka. Boska szmacianka

    OdpowiedzUsuń
  7. Ha ha kurde boska jest! Też taką chcę!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. a widziałaś jak se nózie krzyżuje ahahaha
    profeska!

    OdpowiedzUsuń
  9. On czy Ona... hm, ale króluje na półce i faktycznie obserwuje. Miła buźka i całość całkiem "przystojna". Fajnie Ci wychodzą tildowe osóbki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję i zapraszam ponownie :D