Uwielbiam robić niespodzianki. Niedawno dwie wariatki bliskie memu sercu miały urodziny. Jedna dostała tort - mój pierwszy w życiu, łącznie z ręcznie robionymi ozdobami tortowymi:
a druga dostała balon w rozmiarze XL - czyli o średnicy 1 metra.
Śmiechu było co nie miara, a sprzątania jeszcze więcej :)
Laski Lowju ja Was
A gdzie zdjęcie całego tortu?
OdpowiedzUsuńBalon bombowy! Ale musiałyście się świetnie bawić!
Kati fajne pomysła a fotka z balonem bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńniesamowity balon.. a torcik tak tajemniczy, że chciałoby sie udziobać kawałek żeby skosztować;)
OdpowiedzUsuńniespodzianki to najlepszy wynalazek ludzkości!
OdpowiedzUsuń