poniedziałek, 16 maja 2011

Są takie jedne

Uwielbiam robić niespodzianki. Niedawno dwie wariatki bliskie memu sercu miały urodziny. Jedna dostała tort - mój pierwszy w życiu, łącznie z ręcznie robionymi ozdobami tortowymi:

a druga dostała balon w rozmiarze XL - czyli o średnicy 1 metra.
Big Balloon Surprise

Śmiechu było co nie miara, a sprzątania jeszcze więcej :)


Laski Lowju ja Was

4 komentarze:

  1. A gdzie zdjęcie całego tortu?
    Balon bombowy! Ale musiałyście się świetnie bawić!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kati fajne pomysła a fotka z balonem bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. niesamowity balon.. a torcik tak tajemniczy, że chciałoby sie udziobać kawałek żeby skosztować;)

    OdpowiedzUsuń
  4. niespodzianki to najlepszy wynalazek ludzkości!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję i zapraszam ponownie :D