poniedziałek, 11 lutego 2013

Różniście

Od jakiegoś czasu uczę się. Zgłębiam wiedzę prawną i administracyjną. Mam fantastycznych ludzików na roku. Wykładowcy są przesympatyczni.
Ostatnie kilka dni spędziłam na nauce i zdawaniu kolejnych egzaminów.
Sesję zaliczam do bardzo udanych.

Z tej okazji wczoraj dostałam od G.  kwiaty :*  Uwielbiam tulipany :) Wiedział jak sprawić mi radość. Takie drobnostki, zwłaszcza niespodziewane lubię najbardziej :)


Jednak nie samą nauką człowiek żyje. Prawda?

W między czasie powstały scrapy. W ilości sztuk trzech. Oj jaaaaak mnie ostatnio trzyma chęć na ochotę w tworzeniu.

Dość długi okres czasu mam fazę na szarości. Połączenie z różem bardzo baaardzo lubię. W głowie siedzi jeszcze z zielonym ♥
Różowe papiery z Galerii Papieru. Lubięęę bardzo.

Kolejne szarości. Ciut inne. Ciut jaśniejsze. Papiery oczywiście ILS i SODAlicious {KOCHAM}
LO jest liftem TEJ pracy.

A ten scrap powstał po szale sprzątania w papierach. Znalazłam ILS papiery z pierwszych edycji. Jak miło jest do nich wrócić.

2 komentarze:

  1. Gratulacje :) Też się tego uczyłam ;)
    I scrapuj jak najwiecej, bo dobrze Ci to wychodzi Babo :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję i zapraszam ponownie :D