Gdzieś, kiedyś znalazłam wzór na ruchomą kartkę. Zapisałam na dysku i zapomniałam. Jednak przeglądając ostatnio ów dysk natknęłam się przypadkowo na ten pomysł i tak oto powstała kartka walentynkowa dla mojego G.
Co ja się nakombinowałam, żeby te biedronki buziaka sobie dawały :)
A, że uparta ze mnie bestia udało się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję i zapraszam ponownie :D