Morze w tym roku spowodowało u mnie, mega totalny i mega uzdrawiający mą psychikę relaks.
Właśnie taki temat podała w comiesięcznym wyzwaniu Ibisek.
Wszystkie super interpretacje można zobaczyć na Piaskownicowym blogu
Pomaziałam akrylówkami, posypałam nadbałtyckim piaskiem i przykleiłam muszelki, które Młodziak pieczołowicie zbierał na plaży. Cudowne chwile. Na pewno jeszcze tam wrócę.
P.S. Zgadnijcie kto mnie zainspirował :P
Katasiaczku! To jest genialne! Piękny skrap :) szalenie mi się podoba to połączenie zdjęcia z tym, co poza nim - czyli jego kontynuacją :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne i fantastyczny scrap... super pomysł z piaskiem, ja po wykonaniu prób przyklejenia zrezygnowałam z piasku. Teraz już wiem czym go potraktowac ;)
OdpowiedzUsuńDzięki LAseczki :*
OdpowiedzUsuńAga magikiem go potraktuj:D
Super praca :)
OdpowiedzUsuńŚwietny scrap :)
OdpowiedzUsuńBoskie zdjęcie, świetne dodatki, rewelacyjny klmiat scrapa - oj, udał Ci się kochana, oj udał :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny jest, nastrojowy i klimatyczny; podoba mi się baaaardzo i ma niesamowitą perspektywę... te klapki na pierwszym planie dużo dają, w tym kolorystycznym kontraście...
OdpowiedzUsuńabsolutnie piekna praca, ale nie wiem kim ty siemogłaś inspirować:)