Wobec powyższego ponowną prośbę usłyszałam. Miś miał powstać. W trakcie powstawania "usłyszałam" delikatną sugestię, że Mis mógłby być skatem :D Pewnie dlatego, że pierwowzór Misia to skate :p
Uszyłam bluzę, spodnie - Eliś dziękuję. Co ja się nakombinowałam, żeby wyczaić jak te skejty się noszą, bo to zdecydowanie nie mój target :)
W międzyczasie wpadłam na pomysł dokupienia deskorolki :) no kto by pomyślał ze takie maleńkie cuda można bez problemu nabyć.
Poznajcie Miśka
P.S. Zdjęcia Misi pokaże jak tylko je zdobędę.
No cudny ten misiek i taki na czasie :)
OdpowiedzUsuńszalona! :D
OdpowiedzUsuńSzalona! :D
OdpowiedzUsuń:*